Maksymilian Petrenko
Bytom, co w sercu się odzywa
Długą drogę do Bytomia przebył urodzony w Kijowie, posiadający polskie korzenie kompozytor i pianista Maksymilian Petrenko. Swój nowy dom znalazł przy ul. Fałata, gdzie mieszka już od 3 lat.
- Górny Śląsk, to miejsce, które w sposób szczególny zawsze mnie fascynowało. Ziemia naznaczona historią, górnictwem, ale niepozbawiona czaru i stylu - uśmiecha się Maksym Petrenko, pianista, absolwent Narodowej Akademii Muzycznej Ukrainy im. Piotra Czajkowskiego.
Pan Maksymilian zaznacza, że wybrał Bytom, bo od początku podobała mu się architektura miasta i jego atmosfera. Brał też pod uwagę dobrą lokalizację, bezpieczeństwo i bliskość przyrody. Ale podejmując decyzję o kupnie mieszkania ważne były towarzyszące mu uczucia.
- Postawiłem na miasto, które „odezwie się” w moim sercu. No i wybrałem Bytom! Pamiętam jak dziś, że to był 11 listopada 2018 rok, a więc okrągła setna rocznica odzyskania przez Polskę niepodległości. Na ulicach flagi narodowe i pochody. Dla mnie więc z to także wyjątkowy dzień - mówi Maksym Petrenko.
Miejsca bliskie sercu
Wśród ulubionych miejsc pana Maksymiliana znalazły się między innymi obiekty architektury sakralnej jak np. kościół Świętej Barbary, Świętej Trójcy, a także Park Miejski z uroczą Wyspą Marzeń. Sentyment do Bytomia ma także Natalia Nalizko - mama pana Maksyma, która podczas pobytów w Bytomiu lub spacerować śródmiejskimi uliczkami czy zajrzeć do bytomskich świątyń.
- Mama także jest pianistką i często przyjeżdża z Kijowa do Polski z występami gościnnymi. Zdarza nam się brać udział w tych samych projektach. Jeden z nich odbył się na bytomskiej scenie w 2019 roku, kiedy w Beceku swoją premierę miał skomponowany przeze mnie utwór na fortepian „Everest” - wspomina Maksymilian Petrenko.
Muzyczny poemat Maksymiliana Petrenko w wykonaniu Natalii Nalizko, który miała okazję wysłuchać bytomska publiczność, to utwór skomponowany na cześć śmiałków, którzy odważyli się stawić czoła najwyższemu szczytowi na Ziemi. Pierwsza premiera utworu odbyła na głównej scenie Narodowej Filharmonii Ukrainy w Kijowie 14 maja 2019 roku.
Tęsknota za Bytomiem
Ponieważ działalność artystyczna Maksyma Petrenki, wiąże się z częstymi wyjazdami za granicę, nowy bytomian nie ukrywa, że za każdym razem wraca stęskniony za domem.
- Bytom to miasto wyjątkowe i niepowtarzalne. Na bieżąco obserwuję to, co się tu dzieje. Życzę Bytomiowi - teraz już mojemu miastu - żeby nadal się rozwijał i przyciągał nowych, zauroczonych nim mieszkańców - podsumowuje pan Maksym.