• język migowy
  • BIP
Strona główna/Aktualności/Medyk" - jedyna szkoła w Polsce kształcąca podologów

Medyk" - jedyna szkoła w Polsce kształcąca podologów

11 Grudnia 2019
17 podologów z uprawnieniami opuści za pół roku mury Zespołu Policealnych Szkół Medyczno-Społecznych  w Bytomiu. Popularny "Medyk" jest pierwszą szkołą w Polsce kształcącą podologów w dwuletnim systemie dziennym. Absolwenci tego kierunku są bardzo poszukiwani. W naszym kraju potrzebuje ich 3,5 miliona chorych na cukrzycę.
 
W Polsce rośnie liczba amputacji z powodu tak zwanej stopy cukrzycowej, bo brakuje specjalistów w zakresie pielęgnacji stóp. Co prawda swoje usługi w tym zakresie oferuje wiele gabinetów kosmetycznych, ale podologia to coś więcej niż pielęgnacja zdrowej stopy. Podologia jest dziedziną nauk medycznych zajmująca się pielęgnacją stóp zdrowych, chorych i zagrożonych chorobami na skutek współistniejących schorzeń, np.: cukrzycy, niewydolności układu krążenia, dziedzicznych lub nabytych deformacji stóp i palców. Wymaga to dużej wiedzy i praktyki.
 
Kształcenie podologów, zakończone egzaminem państwowym, postanowiła zainicjować  w Polsce Hanna Chłopecka, dyrektor Zespołu Policealnych Szkół Medyczno-Społecznych w Bytomiu. To eksperyment pedagogiczny. Zapytałam dyrektorów 10 szpitali w Polsce czy  ich zdaniem to dobry pomysł. Wszyscy odpisali, że w zespołach terapeutycznych do opieki nad pacjentami z cukrzycą, brakuje im podologów i będą trzymać za nas kciuki - opowiada Hanna Chłopecka.
 
Powołano zatem w szkole zespół specjalistów, którzy napisali autorski program kształcenia, rozłożony na 2 lata. Zaopiniował go prof. Krzysztof Strojek, Konsultant Krajowy w dziedzinie Diabetologii (Oddział Kliniczny Chorób Wewnętrznych, Diabetologii i Schorzeń Kardiometabolicznych Śląskie Centrum Chorób Serca). Nauczyciele z bytomskiego "Medyka" opracowali również informator do zawodu i zadań egzaminacyjnych.

W całym kraju powinny obowiązywać ujednolicone procedury wykonywania poszczególnych zabiegów podologicznych, wyposażenia gabinetów czy sterylizacji narzędzi  - uważa Hanna Chłopecka. Podobne standardy panują w wielu innych zawodach medycznych:          np. pielęgniarki i położnej.

Uczennice "Medyka" uczą się zawodu pod okiem Justyny Kapuściok, która od 20 lat zgłębia wiedzę w tym zakresie. Przyszli podolodzy odbywają zajęcia praktyczne w gabinecie stopy cukrzycowej, w Rudzie Śląskiej, który jest profesjonalnie przygotowany i wyposażony w stanowisko do pracy podologa. Standard wykonywanych zabiegów przez uczniów nie odbiega od wymagań stawianych przez inne kraje, w których podologia ma już 100 lat historii.
 
Szkolna pracownia podologii jest wyposażona w niezbędny sprzęt: narzędzia medyczne, autoklaw, urządzenia do diagnostyki schorzeń stóp.  Zanim zaczniemy pracować z pacjentem, najpierw uczymy się na fantomie z wymiennymi paznokciami, na którym możemy realnie wykonać każdy zabieg, obciąć, spiłować paznokieć, zaaplikować klamry ortodoksyjne, tamponady  - mówi Justyna Kapuściok. 1/3 naszej pracy skupia się na profilaktyce  i pielęgnacji stóp pacjenta z cukrzycą na każdym etapie rozwoju choroby. Pacjent chory na cukrzycę powinien raz w miesiącu skorzystać z usług podologa, bo samodzielnie wykonana pielęgnacja stopy wiąże się z dużym ryzykiem. Mając zaburzenia czucia, można na przykład za krótko obciąć paznokcie i doprowadzić do powikłań. Niedopuszczalne jest używanie pumeksów i wycinanie naskórka.

To nie wszystko. Uczniowie zdobywają wiedzę na temat odpowiedniego doboru wkładek ortopedycznych, profilaktyki deformacji stóp. Praktyki zawodowe poza cyklem kształcenia szkolnego trwają u nas 160 godzin. Żaden weekendowy kurs dla podologów  nie jest w stanie przekazać takiej wiedzy - zapewnia dyrektor Hanna Chłopecka. Tym bardziej,  że po zajęciach na fantomie przychodzi czas na pracę z pacjentem.
 
Na zajęcia praktyczne przyjeżdżają do szkoły podopieczni bytomskich domów pomocy społecznej. W trakcie tych zajęć wykonywane są zabiegi, których celem jest objęcie opieką podologiczną pacjentów i realizowanie założeń prawidłowego przygotowania podologów          do samodzielnej pracy.  Szkoła współpracuje z ośrodkiem kształcenia podologicznego w Czechach, w ramach  tej działalności wymieniamy się doświadczeniem i wnioskami na temat opieki nad pacjentami ze schorzeniami stóp.  

Ścieżka kształcenia podologów powinna być jasno ustalona
- mówi Małgorzata Gawień, wicedyrektor placówki. Liczymy na to, że Ministerstwo Edukacji Narodowej wpisze zawód podologa do klasyfikacji zawodów szkolnictwa zawodowego. Ten kierunek powinien być kończony egzaminem zdawanym przed okręgową komisją egzaminacyjną.
 
Pierwsze państwowe egzaminy w zawodzie podolog odbędą się w czerwcu przyszłego roku. Absolwenci tego kierunku myślą o otwarciu własnych gabinetów albo pracy z pacjentami chorymi na cukrzycę, poradniach, w gabinetach stopy cukrzycowej, które zostały otwarte w ramach programu ambulatoryjnego wsparcia leczenia stopy cukrzycowej.

Tekst: Iwona Wronka
do góry