Walka z mafią śmieciową nabiera tempa
9 Października 2018Bytom kontynuuję walkę z mafią śmieciową. Dziś /9 października/ prezydent Damian Bartyla złożył zawiadomienie do Prokuratury Krajowej o zorganizowanej grupie przestępczej, która od co najmniej 10 lat działa na terenie naszego miasta.
Jak pierwszy prezydent Bytomia podjąłem bezkompromisową walkę z mafią śmieciową Ostatnim podjętym przeze mnie krokiem było zatrudnienie w Urzędzie Miejskim w czerwcu tego roku byłego oficera Centralnego Biura Śledczego Policji Marcina Borosza. Na przestrzeni ostatnich miesięcy podjął on intensywne prace, wskutek których opracowane zostało zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Liczę na to, że prokuratura dokładnie zbada tę sprawę – mówił prezydent Damian Bartyla, podczas briefingu, który zorganizowano dziś przed siedzibą Prokuratury Krajowej w Katowicach.
Sprawa dotyczy kilku przedsiębiorców działających na terenie miasta współpracujących w tym przestępczym procederze z firmami z całej Polski – mówił Marcin Borosz, zastępca naczelnika Wydziału Inżynierii Środowiska UM. Wykazaliśmy, że ich działania są ze sobą ściśle powiązane i dotyczą przestępstw przeciwko środowisku. Proceder nosi znamiona zorganizowanej działalności przestępczości i generuje niezwykle wysoki zysk dla nieuczciwych przedsiębiorców.
To nie pierwszy krok w zdecydowanej walce z mafią śmieciową. Przypomnijmy, że w 2017 r. zatrudnieni przez prezydenta Damiana Bartylę detektywi potwierdzili, że w Bytomiu mamy do czynienia z nielegalnym przetwarzaniem i składowaniem odpadów. Kolejnym dużym krokiem była kampania społeczna Czysty Bytom Czysty Kraj poświęcona tematowi nielegalnego gospodarowania odpadami.
W jej trakcie zbierano podpisy pod petycją prezydenta do premiera Mateusza Morawieckiego w sprawie konieczności wprowadzenia radykalnych zmian w prawie regulującym składowanie i przetwarzanie odpadów. Tymczasem wczoraj /8 października/ zatrzymano dwie ciężarówki które przywiozły nielegalne odpady. Ciężarówki przyjechały do Bytomia z Małopolski. Kierowcy zostali zatrzymani na gorącym uczynku, gdy zaczynali wyspywać śmieci.
Na miejsce zostali wezwani przedstawiciele Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, którzy pobrali próbki przywiezionego materiału.
Jak pierwszy prezydent Bytomia podjąłem bezkompromisową walkę z mafią śmieciową Ostatnim podjętym przeze mnie krokiem było zatrudnienie w Urzędzie Miejskim w czerwcu tego roku byłego oficera Centralnego Biura Śledczego Policji Marcina Borosza. Na przestrzeni ostatnich miesięcy podjął on intensywne prace, wskutek których opracowane zostało zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Liczę na to, że prokuratura dokładnie zbada tę sprawę – mówił prezydent Damian Bartyla, podczas briefingu, który zorganizowano dziś przed siedzibą Prokuratury Krajowej w Katowicach.
Sprawa dotyczy kilku przedsiębiorców działających na terenie miasta współpracujących w tym przestępczym procederze z firmami z całej Polski – mówił Marcin Borosz, zastępca naczelnika Wydziału Inżynierii Środowiska UM. Wykazaliśmy, że ich działania są ze sobą ściśle powiązane i dotyczą przestępstw przeciwko środowisku. Proceder nosi znamiona zorganizowanej działalności przestępczości i generuje niezwykle wysoki zysk dla nieuczciwych przedsiębiorców.
To nie pierwszy krok w zdecydowanej walce z mafią śmieciową. Przypomnijmy, że w 2017 r. zatrudnieni przez prezydenta Damiana Bartylę detektywi potwierdzili, że w Bytomiu mamy do czynienia z nielegalnym przetwarzaniem i składowaniem odpadów. Kolejnym dużym krokiem była kampania społeczna Czysty Bytom Czysty Kraj poświęcona tematowi nielegalnego gospodarowania odpadami.
W jej trakcie zbierano podpisy pod petycją prezydenta do premiera Mateusza Morawieckiego w sprawie konieczności wprowadzenia radykalnych zmian w prawie regulującym składowanie i przetwarzanie odpadów. Tymczasem wczoraj /8 października/ zatrzymano dwie ciężarówki które przywiozły nielegalne odpady. Ciężarówki przyjechały do Bytomia z Małopolski. Kierowcy zostali zatrzymani na gorącym uczynku, gdy zaczynali wyspywać śmieci.
Na miejsce zostali wezwani przedstawiciele Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, którzy pobrali próbki przywiezionego materiału.