W Szpitalu Specjalistycznym nr 1 stanęła brama antywirusowa
15 Kwietnia 2020Wczoraj w nocy w bytomskim szpitalu zakończył się montaż bramy dekontaminacyjnej, dzięki której personel medyczny może odkażać już swoje kombinezony ochronne, a tym samym zmniejszyć ryzyko zakażenia się wirusem podczas ich ściągania. Bramę skonstruowali pracownicy i absolwenci Wydziału Inżynierii Środowiska i Energetyki Politechniki Śląskiej oraz technologiczny start up WAAM.
Budowa prototypu zajęła nam około 10 dni. Mając świadomość jak potrzebne jest w bytomskim szpitalu tego typu rozwiązanie, pracowaliśmy pod dużą presją czasu - mówi dr inż. Magdalena Bogacka z Katedry Technologii i Urządzeń Zagospodarowania Odpadów. Głównym problemem, który zidentyfikowaliśmy w bytomskiej placówce, była kwestia odkażania personelu medycznego np. po wyjściu z karetki, kiedy ratownik nie wie, czy miał styczność z osobą zarażoną, czy nie, a musi zachować odpowiednie procedury przy zdejmowaniu kombinezonu ochronnego - tłumaczy Magdalena Bogacka.
Jak zaznaczają projektanci bramy antywirusowej, to właśnie podczas ściągania odzieży ochronnej najczęściej dochodzi do zakażenia lub przenoszenia koronawirusa, dlatego należy to robić zachowując określone procedury. Jedną z nich jest waśnie dekontaminacja, czyli proces polegający na unieszkodliwieniu i usunięciu substancji niekorzystnych dla człowieka. W zainstalowanej w bytomskim szpitalu bramie wykorzystuje się do tego podchlorek sodu.
Jak zaznaczają projektanci bramy antywirusowej, to właśnie podczas ściągania odzieży ochronnej najczęściej dochodzi do zakażenia lub przenoszenia koronawirusa, dlatego należy to robić zachowując określone procedury. Jedną z nich jest waśnie dekontaminacja, czyli proces polegający na unieszkodliwieniu i usunięciu substancji niekorzystnych dla człowieka. W zainstalowanej w bytomskim szpitalu bramie wykorzystuje się do tego podchlorek sodu.
Na czym polega działanie bramy dekontamina cyjnej? Instalacja wyposażona jest w specjalne dysze, z których wydobywa się środek dezynfekujący w postaci pary. Poddając się temu procesowi personel medyczny w kombinezonach ochronnych, minimalizuje ryzyko zakażenia czy przeniesienia wirusa. Brama jest zautomatyzowana i wyposażona w systemy regulacji. Personel naszego szpitala został już przeszkolony jak prawidłowo z niej korzystać - mówi Władysław Perchaluk, dyrektor Szpitala Specjalistycznego nr 1.