Upamiętnili ofiary tragicznego wybuchu w kopalni "Dymitrow"
11 Października 201940 lat temu doszło do jednej z największych w Polsce katastrof górniczych. 10 października 1979 r. w kopalni Dymitrow w Bytomiu doszło do wybuchu pyłu węglowego, który zabił 34 górników. Wczoraj, 10 października uczczono pamięć zmarłych górników.
W uroczystościach pod pomnikiem upamiętniającym zmarłych górników przy ul. Łużyckiej w Bytomiu kwiaty złożyli między innymi: prezydent Bytomia Mariusz Wołosz, minister rodziny, pracy i polityki społecznej Bożena Borys-Szopa, a także przedstawiciele Śląskiego Urzędu Marszałkowskiego, zarządu Spółki Restrukturyzacji Kopalń, delegacje zakładów pracy, górniczych związków zawodowych, a także bytomianie.
Przypomnijmy, że 10 października 1979 roku w kopalni „Dymitrow” w Bytomiu podczas robót strzałowych na poziomie 774 metrów wybuchł pył węglowy. Zginęło 34 pracowników kopalni. Trzy lata później, w 1982 roku również w kopalni „Dymitrow” doszło do wybuch metanu i gazów pożarowych, który zabił 18 pracowników.
W uroczystościach pod pomnikiem upamiętniającym zmarłych górników przy ul. Łużyckiej w Bytomiu kwiaty złożyli między innymi: prezydent Bytomia Mariusz Wołosz, minister rodziny, pracy i polityki społecznej Bożena Borys-Szopa, a także przedstawiciele Śląskiego Urzędu Marszałkowskiego, zarządu Spółki Restrukturyzacji Kopalń, delegacje zakładów pracy, górniczych związków zawodowych, a także bytomianie.
Przypomnijmy, że 10 października 1979 roku w kopalni „Dymitrow” w Bytomiu podczas robót strzałowych na poziomie 774 metrów wybuchł pył węglowy. Zginęło 34 pracowników kopalni. Trzy lata później, w 1982 roku również w kopalni „Dymitrow” doszło do wybuch metanu i gazów pożarowych, który zabił 18 pracowników.