Sportowcy promowali hokej
6 Stycznia 2019W Mińsku na Białorusi rozgrywany jest Międzynarodowy Świąteczny Turniej Hokejowy Amatorów o Puchar Prezydenta Białorusi. Celem imprezy jest nie tylko promocja hokeja w Europie, ale również organizacja nowych rozgrywek międzynarodowych. Wczoraj, 5 stycznia w drużynie IIHF /Międzynarodowa Federacja Hokeja na Lodzie/ zagrał zastępca prezydenta Bytomia – Adam Fras.
Podczas rozgrywanego na Białorusi turnieju oprócz hokejowych rozgrywek poruszono także kwestię organizacji Pucharu Państw Bałtyckich. Miałyby grać w nim kluby z Estonii, Litwy, Białorusi, Łotwy, Ukrainy i Polski. Na zaproszenie białoruskiej federacji i IIHF w kończącej się w poniedziałek imprezie uczestniczą między innymi: prezes PZHL Mirosław Minkina, wiceprezes Robert Walczak, czekający na akceptacje Ministerstwa Sportu i Turystyki nowy szef wyszkolenia polskiej federacji Tomasz Demkowicz oraz Adam Fras, wiceprezydent Bytomia, który zagrał w drużynie IIHF. Przeciwnikiem zespołu IIHF była reprezentacja Białorusi, w składzie której wystąpił prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka. Warto dodać, że jedną z gwiazd turnieju jest były szef litewskiej federacji, a w przeszłości świetny hokeista klubów NHL Dainius Zubrus.
Impreza w Mińsku to nie tylko sportowe zmagania, to przede wszystkim cykl szkoleń i spotkania w grupach proponujących rozwiązania mające na celu promocję hokeja w Europie i na świecie. Z dużym, bardzo dobrym odzewem, spotkał się dopinany przez nas projekt Pucharu, a w konsekwencji Ligi Wyszehradzkiej, z udziałem klubów z Polski, Czech, Słowacji i Węgier – powiedział prezes PZHL Mirosław Minkina.
Prezes Polskiego Związku Hokeja na Lodzie podkreślił, że rozmowy na temat rozgrywek „bałtyckich” są dopiero w fazie wstępnej.
Pierwsze analizy są bardzo dobre. Te rozgrywki byłyby doskonałą okazją do urozmaicenia przygotowań do sezonu dla wielu. Jestem przekonany, że w najbliższym czasie w europejskim hokeju na średnim poziomie będzie się dużo działo. Mam nadzieję, że z polskimi klubami w rolach głównych – podsumował Mirosław Minkina.
Podczas rozgrywanego na Białorusi turnieju oprócz hokejowych rozgrywek poruszono także kwestię organizacji Pucharu Państw Bałtyckich. Miałyby grać w nim kluby z Estonii, Litwy, Białorusi, Łotwy, Ukrainy i Polski. Na zaproszenie białoruskiej federacji i IIHF w kończącej się w poniedziałek imprezie uczestniczą między innymi: prezes PZHL Mirosław Minkina, wiceprezes Robert Walczak, czekający na akceptacje Ministerstwa Sportu i Turystyki nowy szef wyszkolenia polskiej federacji Tomasz Demkowicz oraz Adam Fras, wiceprezydent Bytomia, który zagrał w drużynie IIHF. Przeciwnikiem zespołu IIHF była reprezentacja Białorusi, w składzie której wystąpił prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka. Warto dodać, że jedną z gwiazd turnieju jest były szef litewskiej federacji, a w przeszłości świetny hokeista klubów NHL Dainius Zubrus.
Impreza w Mińsku to nie tylko sportowe zmagania, to przede wszystkim cykl szkoleń i spotkania w grupach proponujących rozwiązania mające na celu promocję hokeja w Europie i na świecie. Z dużym, bardzo dobrym odzewem, spotkał się dopinany przez nas projekt Pucharu, a w konsekwencji Ligi Wyszehradzkiej, z udziałem klubów z Polski, Czech, Słowacji i Węgier – powiedział prezes PZHL Mirosław Minkina.
Prezes Polskiego Związku Hokeja na Lodzie podkreślił, że rozmowy na temat rozgrywek „bałtyckich” są dopiero w fazie wstępnej.
Pierwsze analizy są bardzo dobre. Te rozgrywki byłyby doskonałą okazją do urozmaicenia przygotowań do sezonu dla wielu. Jestem przekonany, że w najbliższym czasie w europejskim hokeju na średnim poziomie będzie się dużo działo. Mam nadzieję, że z polskimi klubami w rolach głównych – podsumował Mirosław Minkina.
