Pamięci lwowskich profesorów
2 Lipca 2021Elita lwowskiej nauki - wybitni lekarze, prawnicy, pisarze, matematycy oraz chemicy. 4 lipca 1941 roku Niemcy rozstrzelali na Wzgórzach Wuleckich we Lwowie profesorów lwowskich uczelni, członków ich rodzin oraz osoby, które przebywały z nimi w chwili aresztowania. Wśród ponad 40 ofiar tej zbrodni był między innymi: prof. Kazimierz Bartel czy Tadeusz Boy-Żeleński. W 80. rocznicę tych tragicznych wydarzeń, dzisiaj zastępca prezydenta Bytomia Waldemar Gawron oraz przedstawiciele Górnośląskiego Oddziału Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” w Katowicach złożyli kwiaty pod pomnikiem Ofiar Kaźni Profesorów Lwowskich znajdującym się przed budynkiem Państwowych Szkół Budownictwa w Bytomiu przy ul. Powstańców Śląskich.
Obelisk przy ul. Powstańców Śląskich składa się z dwóch głazów. Widnieje na nim lista nazwisk pomordowanych profesorów i historia jednego z nich - prof. Romana Longchamps de Beriera, zamordowanego wraz z trzema synami. Zbrodni na profesorach lwowskich i ich rodzinach hitlerowcy dokonali na Wzgórzach Wuleckich we Lwowie. Tam 4 lipca zostało zamordowanych ponad 40 osób. Wśród nich była elita lwowskiej nauki - wybitni lekarze, prawnicy, pisarze, matematycy oraz chemicy. Wśród nich: prawnik Roman Longchamps de Berier i lekarz medycyny sądowej Włodzimierz Sieradzki - rektorzy Uniwersytetu Jana Kazimierza, inżynier Kasper Weigel - Kierownik Katedry Miernictwa Politechniki Lwowskiej, matematyk Włodzimierz Stożek, chemik Stanisław Pilat, światowej sławy lekarz stomatolog Antoni Cieszyński oraz krytyk literacki i pisarz Tadeusz Boy-Żeleński.
W ramach akcji likwidacji polskiej nauki we Lwowie również w kolejnych dniach Niemcy dokonywali zbrodni. Jedną z nich był uczony, polityk i premier Polski prof. Kazimierz Bartel.