Odwiedź podziemne schrony na Placu Akademickim
16 Września 2021Generał Stanisław Sosabowski oraz Augustyn i Roman Träger to żołnierze, których wspaniałe dokonaniach z czasów II wojny światowej niewątpliwie zasługują na upamiętnienie. Dzięki członkom Stowarzyszenia Na Rzecz Zabytków Fortyfikacji „Pro Fortalicium” w dwóch bytomskich podziemnych schronach powstały izby muzealne poświęcone polskim bohaterom. Będzie je można odwiedzić już w najbliższą sobotę, 18 września od 12:00 do 15:00.
Podziemne schrony przeciwlotnicze typu LSD (niem. Luft-Schutz-Deckunsgraben), czyli tzw. szczeliny przeciwlotnicze znajdują się na Placu Akademickim. Schrony wybudowane prawdopodobnie w latach 1942-1943 przeznaczone były dla ludności cywilnej, a każdy z nich - mimo że nie są identyczne - mogły pomieścić około 150 osób.
Obecnie schrony są pod opieką Stowarzyszenia "Pro Fortalicium". W obiektach powstały wystawy poświęcone gen. Stanisławowi Sosabowskiemu oraz Augustynowi i Romanowi Trägerom.
Dlaczego właśnie te postacie zostały uhonorowane przez członków Pro Fortalicium? Generał Stanisław Sosabowski był jednym z najważniejszych polskich dowódców II wojny światowej, w tym twórcą 1. Samodzielnej Brygady Spadochronowej, która w 1944 roku walczyła pod Arnhem.

Odwiedź podziemne schrony na Placu Akademickim
Odwiedź podziemne schrony na Placu Akademickim
Warto dodać, że Sosabowski służył na Górnym Śląsku w 75 pułku piechoty w Chorzowie w latach 1927 - 1928, gdzie był dowódcą I batalionu 75 pp w Rybniku. Należy przypomnieć, że 75 pp był następcą 1 Pułku Strzelców Bytomskich, w którym służyło setki mieszkańców Bytomia i powiatu bytomskiego, walczących między innymi w wojnie polsko - bolszewickiej czy III powstaniu śląskim.
W drugim ze schronów na Placu Akademickim upamiętnione zostały dwie bardzo ważne postacie związane z Bytomiem - Augustyn i Roman Träger. Augustyn Träger /mieszkający w Bytomiu/ oraz urodzony również w naszym mieście jego syn Roman szczególnie zasłużyli się podczas II wojny światowej.
To dzięki ich bohaterstwu alianci dowiedzieli się o bazie na wyspie Uznam /niemieckie Peenemünde/, gdzie nazistowscy naukowcy prowadzili badania nad tajną bronią - pociskami V1 i V2. Dzięki przekazaniu do Londynu planów tajnej niemieckiej bazy na Peenemünde Brytyjczycy mogli dokonać bombardowania, tym samym nie dopuszczając do szybszej produkcji niemieckich pocisków V1 i rakiet V2.
W ten sposób być może obydwaj zmienili bieg II wojny światowej, o czym wielu mieszkańców Bytomia nie wie. Właśnie dlatego warto przypomnieć o dokonaniach tych dwóch bohaterów, którzy związani byli z naszym miastem.