Nowe wystawy malarskie w Kronice

Dwie nowe wystawy w bytomskiej Kronice to mnóstwo znakomitego malarstwa. W sobotę, 26 kwietnia, o 19.00 odbędzie się wernisaż wystaw Totalna likwidacja Ani Grzymały i Bez końca błękit Joanny Tochman i Darii Wollman.

W latach 90. dwójka artystów zrealizowała zakrojony na szeroką skalę projekt artystyczny „America`s Most Wanted Painting”. W różnych krajach przeprowadzono telefoniczne sondaże dotyczące upodobań estetycznych, w szczególności dotyczących malarstwa. Pytano m.in. jakie kolory, tematy i nastroje preferują ankietowani. Następnie na podstawie udzielonych odpowiedzi powstawały dwa dzieła: jedno odpowiadające upodobaniom większości badanych i jedno bazujące na najmniej lubianych cechach. W większości analizowanych krajów upragnione malowidła były niezwykle podobne – przedstawiały pejzaż z przeważającym błękitem.

Wystawa „Bez końca błękit” Joanny Tochman i Darii Wollman (kuratorowana przez Agatę Cukierską i Katarzynę Kalinę) ujawnia pęknięcia w tym idealnym obrazie. Koncepcja pejzażu i jego percepcji, związanych z nim wyobrażeń, mitów, legend i emocji jest wspólnym obszarem zainteresowania obu artystek. Na wystawie zobaczymy zarówno malarstwo każdej z nich, jak i przygotowane specjalnie na tę okazję obiekty stanowiące ich wspólne dzieło. Tworzące razem rodzaj całościowej, scenograficznej instalacji prace opowiadają o stworzonym przez człowieka pejzażu (bywa, że z przeważającym błękitem), który zyskuje moc sprawczą i zaczyna żyć własnym życiem. To na pozór przyjemna przestrzeń, która jednak po chwili staje się niepokojąca, sprawia, że tracimy równowagę i kontrolę nad rzeczywistością.

„TOTALNA LIKWIDACJA”, druga z nowych wystaw CSW Kronika, prezentuje nowy cykl obrazów Ani Grzymały. Od strony kuratorskiej odpowiada za nią Paweł Wątroba. To opowieść bez końca, w której chmury przyjmują formę bankomatów, drzewa owocują opakowaniami produktów, centra handlowe płoną, a apetyt bogaczy przekracza wszelkie granice. „Połykać będą oni lasy, ssać góry i podgryzać płyty tektoniczne. Wypiją rzeki, morza, jeziora i oceany, aż do ostatniej kropli. Wkraczać będą do domów ludzi takich jak ty,  a zastawszy rodzinę u stołu, pożrą ich wszystkich: z obiadem, stołem, oknami, firankami i domem” – głosi spisane ręką artystki proroctwo towarzyszące wystawie.

– Katastrofa jawi się w niej nie jako jednorazowe wydarzenie, a stan permanentnego zawieszenia, w którym granice tego, co dopuszczalne są nieustannie przesuwane. Mitologia kryzysu u Ani Grzymały przypomina, że porządek, który uważaliśmy za doskonały, był zawsze tylko umową, a jej termin prawdopodobnie wygaśnie znienacka – mówi kurator wystawy Paweł Wątroba. 

Nowe wystawy muzycznie otworzy Hipstra, DJ-ka i performerka, członkini kolektywu Śląsk Przegięty. Podczas wernisażu opowie historię w swoim stylu zainspirowaną tematami wystaw.

Wystawy będzie można oglądać do 6 czerwca.