Na kortach Górnika Bytom kolejna prestiżowa impreza

Weronika Falkowska i Martyna Kubka będą największymi gwiazdami turnieju OTK - Halowy Puchar Polski PZT 2021 „Gramy dalej”, który rozpocznie się w piątek, 5 listopada na kortach Górnika Bytom przy ul. Tarnogórskiej. Na czele listy zgłoszeń znajdują się też nazwiska Julii Oczachowskiej czy Joanny Zawadzkiej.

- To jedna z inicjatyw Polskiego Związku Tenisowego wychodząca w stronę potrzeb polskich zawodników. Halowy Puchar Polski PZT „Gramy dalej” to możliwość walki o naprawdę konkretne pieniądze, bo wyraźnie podnieśliśmy finansowanie tych imprez. Przed rokiem rozgrywane były cztery „zimowe” turnieje, a w każdym pula nagród wynosiła nie więcej, niż 16 tysięcy złotych. Tym razem odbędą się dwa, ale za to w każdym na uczestników czeka kwota 58 tys. zł. - podkreśla wiceprezes PZT ds. Sportowych Dariusz Łukaszewski, dyrektor bytomskiego turnieju.

Na kortach twardych w hali Górnika Bytom rywalizacja tenisistek będzie się toczyć od piątku do niedzieli (5-7 listopada). Zwyciężczyni otrzyma czek na sumę 14 tysięcy złotych, a jej finałowa rywalka zarobi 10 tys. zł. Awans do półfinału oznacza premię w wysokości 7 tys. zł, a występ w ćwierćfinałach - 3 tys. zł.

- Postanowiliśmy pomóc w ten sposób tenisistkom i tenisistkom w okresie przygotowawczym do nowego sezonu, żeby mogli nie tylko sprawdzić swoją formę, ale i trochę pieniędzy zarobić. To dla nich zawsze trudny okres przerwy w startach, w którym ponoszą koszty treningów i przygotowań do wznowienia rywalizacji w międzynarodowym Tourze. Jak widać jest to strzał w dziesiątkę, bo lista zgłoszeń wygląda naprawdę bardzo ciekawie - dodał Łukaszewski, Dyrektor KS „Górnik” Bytom.

- Od kilku lat Polski Związek Tenisowy stara się stopniowo tworzyć jak najwięcej możliwości rywalizacji dla krajowej czołówki o coraz wyższe premie finansowe. Przykładem tego były lipcowe 95. Narodowe Mistrzostwa Polski w Bytomiu, z rekordową pulą nagród przekraczającą 700 tysięcy złotych i Mercedesami Klasy A dla złotych medalistów w singlu, ufundowanymi przez gdyńską firmę BMG Goworowski. Ale też rozrastający się regularnie cykl turniejów LOTOS PZT Polish Tour, który w tym sezonie składał się z 13 imprez, w tym 11 międzynarodowych, rozgrywanych w Polsce - uważa Mirosław Skrzypczyński, prezes PZT.

Warto podkreślić, że organizacja kolejnego prestiżowego turnieju w Bytomiu to dowód na świetne warunki, jakie panują do trenowania i rozgrywania turniejów na kortach otwartych i halowych. Przypomnijmy, że tylko w tym roku na kortach przy ul. Tarnogórskiej rozegrano 95. Narodowe Mistrzostwa Polski w Bytomiu oraz turniej ITF Juniors Grade 1. Lotos Open Polska.