Filmowcy od kilku dni kręcą serial „Droneland” na ulicach Bytomia

W Bytomiu od kilku dni trwa kręcenie filmu. Praca nad międzynarodową koprodukcją „Droneland” cieszy się ogromnym zainteresowaniem mieszkańców. Aktorzy, scenografia i statyści – to wszystko budzi spore zainteresowanie bytomian. Zdjęcia mają się zakończyć w połowie przyszłego tygodnia.

Praca nad serialem rozpoczęła się kilka miesięcy temu. „Droneland” to dystropijny thriller kryminalny, który ma prezentować futurystyczną wersję przyszłości. Zdjęcia w Bytomiu były planowane i przygotowywane od kilku tygodni. Ekipa zjechała do naszego miasta na początku tygodnia i stała się sporą atrakcją dla lokalnej społeczności. Uwagę przyciągają zarówno elementy scenografii, ale też praca na planie.

Nie znaleziono galerii.

W przedsięwzięciu biorą udział aktorzy znani z innych popularnych europejskich produkcji. Serial jest bardzo dużym przedsięwzięciem. W jego realizację zaangażowanych jest kilkaset osób. Zdjęcia będą wykonywane w Śródmieściu m.in. przy ul. Zaułek, ul. Dzieci Lwowskich, ul. Jainty, ul. Gliwickiej, ul. Mariackiej i ul. Ks. Koziołka. W realizację przedsięwzięcia włączeni są statyści, również mieszkańcy Bytomia. Swoje wsparcie filmowcom zaoferowali też m.in. lokalni przedsiębiorcy.

Bytom - idealna filmowa lokacja 

W Bytomiu nakręcono już wiele filmów. We wrześniu ubiegłego roku swoją premierę miała polska produkcja Netfliksa. Mowa o filmie „Bokser” w reżyserii Mitji Okrona. Zdjęcia do „Boksera” realizowane były między innymi w dawnej strażnicy. W Bytomiu kręcony był też serial „1983” – również dla platformy Netflix. Jeszcze wcześniej w powstawały na jego terenie takie produkcje jak „Żelazny most”, „Sól ziemi czarnej”, „Dziennik z wycieczki do Budapesztu”, „Angelus”, „Benek”, „Tajemnice historii”, „Przez ścianę” i „Ołowiane dzieci”.