Dziewczyny na rowery!
7 Marca 2019Zapalonych rowerzystów widać na ulicach nawet zimą, ale liczba entuzjastów i entuzjastek dwóch kółek jest wprost proporcjonalna do wartości na termometrze. A te już coraz wyższe, z czego cieszą się m. in. entuzjaści kręcenia po Bytomiu. W niedzielę, 10 marca Stowarzyszenie Rowerowy Bytom organizuje Kobiecy Rajd Rowerowy.
Trasa rajdu z okazji Dnia Kobiet ma około 50 km i przebiega przez Bytom, Bobrowniki, Psary, Rogoźnik i Piekary Śląskie. To łatwa i przyjemna trasa, jedziemy wspólnie w tempie około 15/20 km/h, zawsze tez przestrzegana jest zasada, ze pilnujemy się nawzajem i czekamy, gdy trzeba - mówi Justyna Baucz ze Stowarzyszenia Rowerowy Bytom.
Start zaplanowano na 10.00 przy siedzibie stowarzyszenia przy ul. Witczaka 12. Więcej szczegółów na FB.
Pozostając przy inicjatywach skierowanych do miłośniczek jazdy na rowerze, warto wspomnieć o jeszcze jednej imprezie, która wraz z nadejściem wiosny powróci do bytomskiego kalendarza wydarzeń - Babskich wtorków. Pomysł zrodził się w 2017 r. podczas jednego z kobiecych wypadów w góry.
Podczas rozmów z koleżanką ze stowarzyszenia padła propozycja zrobienia spotkań tylko dla kobiet. Od tamtej pory odbyło się ponad 20 przejazdów i jeden Kobiecy Rajd Rowerowy z okazji Dnia Kobiet - mówi Justyna Baucz.
Przedział wiekowy jest szeroki; od młodych kobiet wchodzących dopiero w dojrzałość do pań pod 70-tkę, od studentek do kobiet pracujących, wychowujących dzieci i wnuki. Niektóre z pań, które brały udział w pierwszych przejazdach, dziś są członkami stowarzyszenia i na swoim koncie mają niejedną setkę w nogach.
Motywacje są przeróżne: chęć lepszego poznania miasta i okolic, nauczenia się jazdy na rowerze po mieście, chęć aktywnego spędzenia z kimś czasu, zrobienia czegoś dla zdrowia - mówi Justyna Baucz.
Jak zaznaczają organizatorki, rower przede wszystkim ma łączyć. 'Babskie wtorki' nie mają być przejawem feminizmu czy nową formą walki o równouprawnienie. To zaproszenie do dzielenia naszej pasji i pokazania, że rower może być bardzo fajnym sposobem na spędzanie wolnego czasu.
Pamiętam z własnego doświadczenia jak długo zbierałam się, żeby wziąć udział w pierwszej imprezie organizowanej przez SRB. Miałam obawy czy dotrzymam tempa, czy moja kondycja jest wystarczająca, czy mój rower jest odpowiedni, a co jeśli dołączę do zgranej grupy i będę wszystkich wkurzać spowalnianiem? Żeby przekonać się jak wiele człowiek jest w stanie wymyślić wymówek i postawić sobie własnych granic, musi wykonać pierwszy krok i po jakimś czasie spojrzeć na to z odpowiedniego dystansu - zachęca Justyna Baucz.
Warto więc śledzić fanpage Stowarzyszenia Rowerowy Bytom, by nie przegapić pierwszego babskiego wtorku w nowym sezonie.
Trasa rajdu z okazji Dnia Kobiet ma około 50 km i przebiega przez Bytom, Bobrowniki, Psary, Rogoźnik i Piekary Śląskie. To łatwa i przyjemna trasa, jedziemy wspólnie w tempie około 15/20 km/h, zawsze tez przestrzegana jest zasada, ze pilnujemy się nawzajem i czekamy, gdy trzeba - mówi Justyna Baucz ze Stowarzyszenia Rowerowy Bytom.
Start zaplanowano na 10.00 przy siedzibie stowarzyszenia przy ul. Witczaka 12. Więcej szczegółów na FB.
Pozostając przy inicjatywach skierowanych do miłośniczek jazdy na rowerze, warto wspomnieć o jeszcze jednej imprezie, która wraz z nadejściem wiosny powróci do bytomskiego kalendarza wydarzeń - Babskich wtorków. Pomysł zrodził się w 2017 r. podczas jednego z kobiecych wypadów w góry.
Podczas rozmów z koleżanką ze stowarzyszenia padła propozycja zrobienia spotkań tylko dla kobiet. Od tamtej pory odbyło się ponad 20 przejazdów i jeden Kobiecy Rajd Rowerowy z okazji Dnia Kobiet - mówi Justyna Baucz.
Przedział wiekowy jest szeroki; od młodych kobiet wchodzących dopiero w dojrzałość do pań pod 70-tkę, od studentek do kobiet pracujących, wychowujących dzieci i wnuki. Niektóre z pań, które brały udział w pierwszych przejazdach, dziś są członkami stowarzyszenia i na swoim koncie mają niejedną setkę w nogach.
Motywacje są przeróżne: chęć lepszego poznania miasta i okolic, nauczenia się jazdy na rowerze po mieście, chęć aktywnego spędzenia z kimś czasu, zrobienia czegoś dla zdrowia - mówi Justyna Baucz.
Jak zaznaczają organizatorki, rower przede wszystkim ma łączyć. 'Babskie wtorki' nie mają być przejawem feminizmu czy nową formą walki o równouprawnienie. To zaproszenie do dzielenia naszej pasji i pokazania, że rower może być bardzo fajnym sposobem na spędzanie wolnego czasu.
Pamiętam z własnego doświadczenia jak długo zbierałam się, żeby wziąć udział w pierwszej imprezie organizowanej przez SRB. Miałam obawy czy dotrzymam tempa, czy moja kondycja jest wystarczająca, czy mój rower jest odpowiedni, a co jeśli dołączę do zgranej grupy i będę wszystkich wkurzać spowalnianiem? Żeby przekonać się jak wiele człowiek jest w stanie wymyślić wymówek i postawić sobie własnych granic, musi wykonać pierwszy krok i po jakimś czasie spojrzeć na to z odpowiedniego dystansu - zachęca Justyna Baucz.
Warto więc śledzić fanpage Stowarzyszenia Rowerowy Bytom, by nie przegapić pierwszego babskiego wtorku w nowym sezonie.