Czym oddycha Bytom. Trwa kampania pomiarowa zanieczyszczeń komunikacyjnych

Bytom jest jednym z 14 miast Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii, w których trwa kampania pomiarowa zanieczyszczeń generowanych przez transport drogowy. W ramach akcji organizowanej przez Górnośląsko-Zagłębiowską Metropolię oraz Stowarzyszenie Alarm Smogowy, na 64 słupkach przystankowych w całym mieście pojawiły się tzw. samplery mierzące stężenie dwutlenku azotu.

– Obok indywidualnych kotłów niespełniających żadnych norm emisyjnych, to właśnie transport samochodowy jest największym źródłem zanieczyszczenia powietrza na obszarze GZM. Chcemy poprawiać jakość życia naszych mieszkańców, obecnych jak i przyszłych. Czyste powietrze jest jednym z elementów, na które zwraca się szczególną uwagę przy wyborze miejsca zamieszkania – mówi Igor Śmietański, wiceprzewodniczący zarządu GZM.

Łącznie na terenie całej Metropolii stężenie zanieczyszczeń mierzy 700 czujników zamontowanych na słupkach przystankowych należących do ZTM. Badania potrwają miesiąc.

Rozmieszczenie punktów pomiarowych

Wybór lokalizacji, w których prowadzony jest pomiar, nastąpił po konsultacji z Referatem Ochrony Środowiska UM w Bytomiu.

– Samplery mierzące poziom zanieczyszczeń rozmieszczone zostały na najbardziej uczęszczanych przystankach, a także na przystankach przy żłobkach, przedszkolach czy szkołach – mówi Wojciech Bryś, naczelnik Wydziału Inżynierii Środowiska.

W samym tylko centrum czujniki pojawiły się w 19 lokalizacjach, m.in. na przystankach autobusowych przy ulicach: Karola Miarki, Witczaka, Piłsudskiego , Mickiewicza, Strzelców Bytomskich, Matejki, Wrocławskiej czy pl. Wolskiego.  Poziom stężenia spalin mierzą także próbniki zamontowane na przystankach tramwajowych przy ul. Jagiellońskiej, Katowickiej czy Zabrzańskiej.

W Łagiewnikach czujniki mierzą poziom zanieczyszczeń m.in.  przy ulicach Świętochłowickiej, Krzyżowej , Cyryla i Metodego, Ostatniej Chorzowskiej czy Armii Krajowej.  W Rozbarku pomiar jest prowadzony przy ul. Chorzowskiej i Siemianowickiej, z kolei w Stroszku przy ul. Strzelców Bytomskich, Łokietka i Tysiąclecia.

Siedem samplerów kontroluje poziom szkodliwego gazu w Szombierkach (ul. Zabrzańska, Grota Roweckiego, Frycza-Modrzewskiego), a pięć w Bobrku ul. Konstytucji i Zabrzańska). Czujniki zamontowane są też w Karbiu (przystanki przy ul. Konstytucji i Miechowickiej) w Miechowicach (ul. Frenzla, Bławatkowa, pl. Szpitalny, Racjonalizatorów),  a także w Górnikach (ul. Żołnierska)  i Stolarzowicach ( ul. Gombrowicza, Rokitnicka, Suchogórska).

Raport po badaniach  

Po zakończeniu pomiarów opublikowany zostanie raport podsumowujący, który pokaże najbardziej zanieczyszczone miejsca w aglomeracji oraz przeprowadzona zostanie kampania informacyjna wśród mieszkańców na terenie GZM. Raport z badań zaprezentowany zostanie w maju, a na jego podstawie będą podejmowane kolejne działania.

Szkodliwy wpływ dwutlenku azotu

Zgodnie z najnowszymi wytycznymi WHO z 2021 r. rekomendowane średnioroczne poziomy stężenia dwutlenku azotu nie powinny przekraczać 10 µg/m³.

Dwutlenek azotu jest szkodliwym gazem wytwarzanym podczas spalania paliw w silnikach spalinowych, największą jego emisją charakteryzują się starsze samochody z silnikami Diesla. Dwutlenek azotu działa drażniąco na spojówki oraz śluzówki nosa i gardła, podrażnia układ oddechowy, może wywołać duszności, kłucie w klatce piersiowej, przyczynić się do skrócenia oddechu i zwiększyć podatność na infekcje dróg oddechowych – szczególnie w przypadku dzieci i osób z obniżoną odpornością.