• język migowy
  • BIP
Strona główna/Aktualności/Bytom uporządkuje chaos reklamowy

Bytom uporządkuje chaos reklamowy

4 Lutego 2019
Bytom rozpoczyna prace nad uchwałą reklamową. Ma ona wprowadzić ład przestrzenny w mieście, a przedsiębiorcom pomóc w dotarciu z informacją do klientów. Procedura jej uchwalenia jest dość złożona, dlatego prace mogą potrwać nawet kilkanaście miesięcy.

Niebawem powołamy specjalny zespół roboczy ds. uchwały. Zachęcamy do współpracy każdego, komu zależy na tym, by Bytom był ładnym i czystym miastem
– mówił 28 stycznia, podczas sesji Rady Miejskiej, wiceprezydent Bytomia Michał Bieda.

Ustawa krajobrazowa, która weszła w życie we wrześniu 2015 r. wprowadziła szereg nowych rozwiązań, mających na celu ochronę krajobrazu i ładu przestrzennego. Przede wszystkim dała jednak możliwość ustalania przez samorządy zasad i warunków sytuowania szyldów, tablic reklamowych i urządzeń reklamowych, ich gabaryty, standardy jakościowe oraz rodzaje materiałów, z jakich nośniki reklamowe mogą być wykonane. Ustawa uprawnia samorządy także do wprowadzenia i egzekwowania kar za niestosowanie się do przepisów.

Te działania mają pomóc przedsiębiorcom dotrzeć do klientów z czytelnym przekazem
- zapewnia Bartosz Malczyk, naczelnik Wydziału Architektury. Duża liczba agresywnych banerów o wątpliwych walorach estetycznych nie sprzyja ani krajobrazowi ani reklamodawcom. Zdaniem Bartosza Malczyka, w Bytomiu jest wiele miejsc, dla których trzeba ustalić wręcz rygorystyczne zasady. To przede wszystkim objęte nadzorem wojewódzkiego konserwatora zabytków historyczne centrum miasta – mówi. Należy określić nie tylko miejsca i wygląd szyldów reklamowych, ale też warto byłoby uporządkować kwestię ustawianych na chodnikach tzw. potykaczy. Poza tym, musimy odsłonić panoramę miasta. Ludzi wjeżdżających na dworzec autobusowy powinien witać górujący nad miastem szyb Krystyna. Teraz przysłaniają go reklamowe billboardy – stwierdza Bartosz Malczyk. Zmorą wielu miast, także Bytomia, są banery reklamowe wiszące na ogrodzeniach czy agresywne, święcące neony. W wielu miejscach reklamy stwarzają zagrożenie, bo zasłaniają znaki drogowe. Poza tym, na estetykę reklam coraz bardziej wyczuleni są także mieszkańcy. Ostatnio organizowali protest, by zdyscyplinować myjnię samochodową, która reklamowała swoje usługi zdjęciami roznegliżowanych kobiet – dodaje Malczyk.

Według założeń, miasto ma być podzielone na kilka obszarów. Dla każdego z obszarów mają być ustalone inne zasady umiejscawiania reklam – inne dla historycznego Śródmieścia, a inne na przykład dla osiedli mieszkaniowych czy terenów zielonych.

Wstępne założenia uchwały mają być gotowe w pierwszym kwartale tego roku. Ze względu na to, że procedura jest dość skomplikowana, bo zbliżona do planów zagospodarowania przestrzennego i wymaga wielu uzgodnień, prace nad uchwałą mogą potrwać kilkanaście miesięcy.
do góry