Branża odzieżowa czeka na zawodowców
30 Maja 2019Projektowanie mody i szycie ubrań cieszy się coraz większym powodzeniem wśród młodych ludzi. W Bytomiu, niegdyś kojarzonym z szyciem markowych garniturów, od kilku lat uczniowie mogą kształcić się w zawodzie technik przemysłu mody. Do klas I zgłaszają się także panowie. Kształcenie w tym kierunku to odpowiedź na zapotrzebowanie rynku pracy, bo szkolnictwo zawodowe przeżywa renesans.
Klasę odzieżową reaktywowano 6 lat temu po kilkuletniej przerwie. W Bytomiu przy ul. Webera działało technikum odzieżowe, ale na początku lat 2000-nych ze względu na brak chętnych, trzeba było kierunek wygasić. Tymczasem o krawców i projektantów mody szybko upomniał się rynek pracy. W roku 2013 w Zespole Szkół Administracyjno-Ekonomicznych i Ogólnokształcących otwarto klasę o profilu technik technologii odzieży, podpisując jednocześnie umowę o współpracy z producentem garniturów męskich, który gwarantował uczniom praktyki zawodowe, a najlepszym absolwentom zatrudnienie. Dziś zakładów oferujących praktyki zawodowe jest coraz więcej, a uczniowie kończący szkołę nie mają problemu ze zdobyciem zawodu.
Ten kierunek daje ludziom ogromny wachlarz możliwości pracy w przyszłości - mówi Dagmara Jarosz-Lewandowska, dyrektor Zespołu Szkół Administracyjno-Ekonomicznych i Ogólnokształcących. Uczą się nie tylko szycia. Mają zajęcia z marketingu, odzieżowego savoir vivre'u, organizacji pokazów mody. Mogą być w przyszłości także konstruktorami mody (dopasowanie rozmiaru ubrań do figury - przyp. red.), zarządzać parkiem maszynowym, rozwijać umiejętności w kierunku wzornictwa przemysłowego albo projektować kreacje sceniczne.
Po zdobyciu tytułu technik przemysłu mody absolwenci mogą kontynuować naukę w tym kierunku na przykład w Wyższej Szkole Technicznej w Katowicach (z którą bytomska szkoła ma podpisaną umowę patronacką) albo na Politechnice Łódzkiej (wzornictwo, włókiennictwo, przemysł mody).
Jak dodaje Katarzyna Kęsik, nauczycielka ZSAEiO, uczniowie są do kontynuacji nauki solidnie przygotowani: Uczestniczą w konkursach i olimpiadach szkół odzieżowych w Warszawie, Gdańsku, Poznaniu czy Rzeszowie. Kilka dni temu uczennica naszej szkoły zdobyła I miejsce na Ogólnopolskim Turnieju Szkół Mody w Biłgoraju - mówi.
Choć zainteresowanie tym kierunkiem kształcenia jest coraz większe, szkoła stara się także wyłaniać zdolnych przyszłych krawców i projektantów mody. Co roku organizuje Bytomski Festiwal Mody i Stylizacji i zaprasza do udziału w nim uczniów ostatnich klas szkół podstawowych i gimnazjów z całego regionu. Ogłasza konkurs m.in. na ciekawą stylizację. Jego uczestnicy musza sami cos zaprojektować, uszyć albo przerobić. W tym roku motywem przewodnim konkursu była awangarda na co dzień. Najlepsze kreacje zaprezentowane i nagrodzone zostały podczas Festiwalu Mody i Stylizacji.
Ta impreza doskonale wpisuje się w promocję szkolnictwa zawodowego, które przeżywa renesans - mówi Adam Fras, wiceprezydent Bytomia. W ostatnim czasie mnóstwo młodych ludzi kończyło szkoły ogólnokształcące, nie mając pomysłu, co mają dalej robić. Takie wydarzenia mogą zainspirować i utwierdzić w przekonaniu, że warto w przyszłości robić to, co się lubi.
Coraz odważniej w szeregi klasy zajmującej się modą wstępują panowie. Projektanci to również mężczyźni - zaznacza Dagmara Jarosz-Lewandowska. Mają wyczucie gustu i smaku nie gorsze od kobiet, a umiejętności, które zdobędą u nas w procesie kształcenia, z pewnością pozwolą stać się tymi najlepszymi.