Aktualna sytuacja epidemiologiczna w szkołach

Rośnie liczba zakażeń koronawirusem wśród uczniów i nauczycieli. Według danych MEN, już w 110 polskich szkołach wprowadzono zdalne nauczanie, a w prawie 500 placówkach dzieci i młodzież uczy się w trybie hybrydowym.

Sytuacji epidemicznej w bytomskich szkołach i przedszkolach poświęcone było dzisiejsze /8 października/ posiedzenie Sztabu Zarządzania Kryzysowego zwołane przez prezydenta Mariusza Wołosza, w którym wzięli udział dyrektorzy szkół i przedszkoli, a także Powiatowy Inspektor Sanitarny w Bytomiu.

Jesteśmy uzbrojeni w doświadczenia z ostatnich miesięcy, a teraz, kiedy  liczba zakażeń w naszym regionie rośnie, musimy tę wiedzę wykorzystać kładąc jeszcze większy nacisk na przestrzeganie rygorów sanitarnych  i ograniczanie do minimum  spotkań  rad rodziców czy zajęć pozalekcyjnych - mówi Adam Fras, zastępca prezydenta Bytomia.

W spotkaniu wzięła udział Jolanta Wąsowska, szefowa bytomskiego Sanepidu, która zwracała uwagę na konieczność bezwzględnego przestrzegania w placówkach dystansu społecznego, dezynfekcji oraz noszenia maseczek.

Zaostrzenie reżimu sanitarnego w szkołach w wielu przypadkach musi się wiązać z zawarciem odpowiednich zapisów w procedurach wewnątrzszkolnych. Nie mówimy więc o rekomendacji, ale o obowiązku noszenia maseczek w częściach wspólnych - zaznaczała Jolanta Wąsowska, Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Bytomiu, podkreślając konieczność zgłaszania do sanepidu przypadków zachorowań wśród uczniów i personelu szkoły.

Rozmawiano także o konieczności gromadzenia danych dotyczących kontaktu z osobą zakażoną, procedurach związanych z określaniem dalszej formy nauczania oraz komunikacji pomiędzy dyrektorami placówek a rodzicami. Wyjaśniono także wątpliwości towarzyszące sytuacjom, w którym dziecko zostaje objęte kwarantanną. Osoby z bliskiego kontaktu mogą zostać skierowane na kwarantannę, a inne osoby, które nie miały bezpośredniego kontaktu lub kontakt krótkotrwały, mogą być poddane nadzorowi epidemiologicznemu i mogą nadal przebywać w szkole. Osoby te jednak muszą monitorować stan swojego zdrowia, np. mierząc temperaturę. 
 

Pojedyncze przypadki zakażeń koronawirusem pojawiły się w  bytomskich szkołach oraz kilku przedszkolach. Sanepid prowadzi wywiady wśród osób, które miały bezpośredni kontakt z osobami zakażonymi i podejmuje decyzje o nałożeniu kwarantanny. W pięciu bytomskich przedszkolach pojawiły się pojedyncze przypadki zakażeń wśród nauczycieli, personelu oraz rodzica dziecka. Wszędzie tam, gdzie pojawiło się zakażenie koronawirusem, wprowadzono kwarantanny, które objęły nauczycieli oraz dzieci, z którymi pedagodzy mieli kontakt. W jednej z placówek kwarantannie poddano 34 dzieci oraz ich rodziców.  
 

Na obecną chwilę u 10 nauczycieli z dziewięciu bytomskich placówek potwierdzono pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa, a 434 uczniów z  Bytomia  przebywa na kwarantannie. Kwarantanną objęto też 40 nauczycieli. Na kwarantannie przebywa też 16 pracowników administracji, a u 7 stwierdzono wynik pozytywny.