Adam Mikołajczuk
Świeża krew. Wielki zapał do gry na harmonijce ustnej i doskonałe wyczucie bluesa sprawiły, że bytomscy muzycy z chęcią przyjęli go do swojego grona. Adam wciąż się rozwija, hołdując tradycyjnym, bluesowym klimatom. Aby przekonać się o jego talencie, trzeba wpaść do Bramy. Bez Adama nie może odbyć się żadne Blues Jam Session.