Nadchodzące wydarzenia
terminarz dnia 15.05.2021
Ruszył Bytomski Budżet Obywatelski
Ponad 5,2 mln zł przeznaczonych na realizację budżetu partycypacyjnego, czeka na projekty bytomian. Startuje Bytomski Budżet Obywatelski. Nabór wniosków potrwa od 4 maja do 25 czerwca, a głosowanie zaplanowane zostało na jesień. W sprawnym przygotowaniu wniosku i przejściu krok po kroku przez procedurę #BO_Bytom pomoże nam w tym roku nowe wirtualne narzędzie: bo.bytom.pl.
Przygrywka do Tryptyku Powstańczego organizowanego w ramach 100 - lecia III Powstania Śląskiego.
Spacery z Wojciechem Korfantym po Bytomiu, wystawa, zdjęcia jak za dawnych lat oraz prezentacje online w wykonaniu Teatru Integra - to tylko część zaplanowanej na sobotę, 15 maja pierwszej odsłony kulturalno-historycznego happeningu Przygrywka do Tryptyku Powstańczego organizowanego w ramach 100 - lecia III Powstania Śląskiego.
Przygrywka do Tryptyku Powstańczego organizowanego w ramach 100 - lecia III Powstania Śląskiego.
Spacery z Wojciechem Korfantym po Bytomiu, wystawa, zdjęcia jak za dawnych lat oraz prezentacje online w wykonaniu Teatru Integra - to tylko część zaplanowanej na sobotę, 15 maja pierwszej odsłony kulturalno-historycznego happeningu Przygrywka do Tryptyku Powstańczego organizowanego w ramach 100 - lecia III Powstania Śląskiego.
Łucja z Lammermoor

Zapis transmisji online spektaklu z 05.12.2020 r. dostępny na platformie vod.opera-slaska.pl
W spektaklu transmitowanym online wystąpili:
ŁUCJA
Gabriela GOŁASZEWSKA
EDGAR
Łukasz ZAŁĘSKI
HENRYK ASHTON
Stanisław KUFLYUK
RAJMUND
Zbigniew WUNSCH
ARTUR
Adam SOBIERAJSKI, Tomasz TRACZ
ALICJA
Anna BORUCKA
NORMAN
Grzegorz BIERNACKI
oraz Chór i Orkiestra Opery Śląskiej pod dyrekcją Francka Chastrusse Colombiera
___
wznowienie sceniczne w Operze Śląskiej w oparciu o premierę z 26 marca 2008 r.
kierownictwo muzyczne: Franck Chastrusse Colombier
reżyseria: Bert Bijnen
scenografia: Marc Thurow
kostiumy: Zana Bosnjak
kierownictwo chóru: Krystyna Krzyżanowska-Łoboda
reżyseria światła: Uri Rapaport
realizator wznowienia: Bogdan Desoń
asystentki reżysera: Bernadeta Maćkowiak, Anna Przedpełska
asystent dyrygenta: Jan Stańczyk
korepetytorzy solistów: Larisa Czaban, Tatiana Shvets
premiera: 26 marca 2008 r.
kierownictwo muzyczne premiery: Tadeusz Serafin
reżyseria: Bert Bijnen
scenografia: Marc Thurow
kierownictwo chóru: Anna Tarnowska
kostiumy: Zana Bosnjak
spektakl ze specjalnym wykorzystaniem harmoniki szklanej: Christa Schönfeldinger
Spektakl współorganizowany i współfinansowany w ramach programu Instytutu Muzyki i Tańca „Dyrygent–rezydent”
Opera w 3 aktach
Czas trwania:2 godz. 30 min. – 1 przerwa
OBSADA
ŁUCJA
Gabriela Gołaszewska, Katarzyna Mackiewicz
EDGAR
Łukasz Załęski, Łukasz Gaj
HENRYK ASHTON
Stanisław Kuflyuk, Adam Woźniak
RAJMUND
Zbigniew Wunsch
ARTUR
Adam Sobierajski, Tomasz Tracz
ALICJA
Anna Borucka, Renata Dobosz
NORMAN
Grzegorz Biernacki, Maciej Komandera
Łucja z Lammermoor (Lucia di Lammermoor) – opera seria, której libretto napisał Salvatore Cammarano, a muzykę skomponował Gaetano Donizetti. Inspiracją było romantyczne dzieło Narzeczona z Lammermoor sir Waltera Scotta. Oparta na prawdziwych wydarzeniach powieść doczekała się wielu opracowań muzycznych, ale do historii opery przeszła właśnie jako Łucja z Lammermoor autorstwa Donizettiego. Światowa premiera spektaklu miała miejsce 26 września 1835 roku w Neapolu, na deskach Teatru San Carlo. Premiera polska (w j. niemieckim), odbyła się w Teatrze Miejskim we Lwowie, 29 grudnia 1838 roku.
To jedno z najbardziej znanych i lubianych dzieł Donizettiego. Intrygująca historia została zilustrowana przepiękną, pełną dramatyzmu muzyką. Spektakl opowiada o losach szkockich kochanków – Łucji i Edgara. Mimo trwających waśni między ich rodami, młodzi zakochują się w sobie i zaręczają. Nie będzie im jednak dane zażyć małżeńskiego szczęścia. Przeszkodzi w tym brat Łucji, lord Henryk, który podstępnie doprowadzi do ślubu siostry z bogatym lordem Arturem Bucklawą. Narzeczona Edgara daje się wciągnąć w intrygę brata. W chwili kiedy podpisuje ślubny kontrakt, pojawia się jej dawny ukochany. Przekonany o zdradzie Łucji, nie chce jej znać. Zrozpaczona dziewczyna uświadamia sobie intrygę. Podczas wesela, kiedy wszyscy goście tańczą i biesiadują, Łucja morduje swojego małżonka w ślubnym łożu, a następnie popada w obłęd i popełnia samobójstwo. Kiedy Edgar dowiaduje się o śmierci swojej byłej narzeczonej, rani się śmiertelnie sztyletem.
Libretto na podstawie powieści Sir Waltera Scotta „Narzeczona z Lammermooru” – Salvatore Cammarano.
Złota Maska 2008 w kategorii rola wokalno-aktorska dla Kariny Skrzeszewskiej za kreację partii Łucji z Lammermoor.
Streszczenie libretta według „Przewodnika operowego” J. Kańskiego
Akt I
Odsłona 1
W lasach Lammermooru trwa polowanie. W rozmowie ze swym rezydentem, Normanem, lord Ashton opowiada o wiekowej waśni Ashtonów i Ravenswoodów. Wywodzi się ona stąd, że Ashtonowie zagrabili niegdyś dobra swoim sąsiadom. Lord Ashton uwikłał się w spisek mający na celu przywrócenia na tron królewicza Jakuba, a zmiana warunków politycznych zrujnowała go. Możliwość poprawy sytuacji widzi w wydaniu swej siostry za wpływowego lorda Artura Bucklawa. Tymczasem Łucja kocha z wzajemnością dziedzica Ravenswoodu, Edgara, który ocalił ją kiedyś od śmierci.
Odsłona 2
W zamkowym ogrodzie Łucja czeka na Edgara. Chce się pożegnać przed jego wyjazdem do Francji. Ze złych przeczuć zwierza się przyjaciółce Alicji. Wchodzi Edgar i oświadcza Łucji, że w imię miłości gotów jest podać rękę jej bratu. Przed rozstaniem młodzi wymieniają pierścionki na znak trwałej miłości.
Akt II
Łucja, dowiedziawszy się o projektach swego brata, odrzuca rękę lorda Artura. Wówczas Ashton przedstawia siostrze fałszywe listy Edgara, z których wynika, że ukochany ją zdradza. Zrozpaczona Łucja zgadza się podpisać kontrakt ślubny. Na tę scenę trafia Edgar, który przybył prosić Ashtona o rękę siostry. Łucja nie ma sił, by mu wyjaśnić sytuację, zaś Edgar, przekonany o niestałości narzeczonej, rzuca jej pod nogi pierścionek i opuszcza zamek.
Akt III
Odsłona 1
Edgar przeczuwa podstęp ze strony Ashtona i wyzywa przewrotnego brata Łucji na pojedynek. Mają się spotkać koło grobowca Ravenswoodów.
Odsłona 2
Sala balowa Lammermooru zapełnia się weselnymi gośćmi Łucji i lorda Artura Bucklawa. Wchodzi kapelan Rajmund, ogłaszając, że Łucja zabiła swego małżonka. Pojawia się obłąkana Łucja. Idzie nie widząc nikogo, wydaje jej się, że rozmawia z Edgarem. Zebrani stoją jak skamieniali, przejęci tragedią.
Odsłona 3
Przy grobowcu zrozpaczony Edgar czeka na Ashtona, lecz ten nie przybywa. Z wieży Lammermooru słychać dzwon śmierci. Od strony zamku nadchodzi żałobna procesja, której uczestnicy opowiadają Edgarowi o tragicznych wydarzeniach i o śmierci Łucji. Słysząc to, Edgar przebija się sztyletem.
* * *
O spektaklu napisali:
Gabriela Gołaszewska jest zjawiskiem wokalnie niezwykłym. Śpiewa zniewalające strofy włoskiego bel canta ze swobodą i lekkością bez jakichkolwiek trudności technicznych, którymi najeżona jest partia Łucji. Jej sopran liryczny dużej mocy z biegłością koloraturową jest pełen blasku i wyjątkowego piękna.(…) Mnie jak zawsze, ale również i tym razem w partii Lorda Henryka Ashtona, usatysfakcjonował Stanisław Kufluk, baryton jeżdżący do Teatru Bolszoj w Moskwie, gdzie między innymi śpiewa Eugeniusza Oniegina, artysta już z międzynarodową karierą, choć przed nim zapewne jeszcze o wiele większa.
Sławomir Pietras „Angora”
Bohaterką wieczoru była bez wątpienia Gabriela Gołaszewska, młoda śpiewaczka obdarowana przez naturę pięknie brzmiącym głosem o srebrzystej barwie. (...) Zachwyt budziła swoboda prowadzenia frazy(...) Do tego należy dodać koloraturową wirtuozerię. (…) dzielnie dotrzymywał kroku, obdarzony mocnym, o wyrównanym brzmieniu barytonem Stanislav Kuflyuk w partii lorda Ashtona, okrutnego brata. Jego interpretacja sprawiła, że była to postać pełna pasji i determinacji w zmierzaniu do upragnionego celu. Na osobne słowa uznania zasłużył młody tenor Łukasz Załęski w partii Edgara, który ujął naturalną swobodą i elegancją prowadzenia frazy. Sumując: piękne wykonanie, udany wieczór przynoszący Operze Śląskiej zasłużony sukces i uznanie”
Adam Czopek „Maestro”
Wielką Sztuką jest przygotować taki spektakl, aby zachwycał we wszystkich aspektach: w warstwie wokalnej, aktorskiej, wizualnej .... Ten spełniał wszystkie te kryteria, oglądało się go z niewymuszoną przyjemnością oraz z żalem, że nie można było być obecnym na widowni. (…)Tytułową rolę wykonała Gabriela Gołaszewska. (...) Swoją grą i śpiewem uwydatniła uczucia znakomicie zobrazowane w muzyce Donizettiego. Prawdziwy popis swoich wokalnych możliwości zaprezentowała w scenie szaleństwa. Ten fragment opery należy do jednych z najbardziej wymagających w całej literaturze. Jej wykonanie było wybitne - uważam, że wiele śpiewaczek-odtwórczyń tej roli mogłoby się dużo nauczyć widząc, jak obłędnie można wykonywać tę scenę.
Blog „Il dolce suono”
Gabriela Gołaszewska została znakomicie obsadzona w partii tytułowej. To solistka świetna aktorsko – wypada bardzo autentycznie. Co więcej, dysponuje cudownym głosem, dzięki któremu każda aria brzmi absolutnie perfekcyjnie. (...) W przeciwieństwie do innych śpiewaczek, które skupiają się na ekspresji i pomijają koloraturę, Gabriela Gołaszewska jest perfekcyjna wokalnie. Tenorowa partia Edgara jest najeżona wyzwaniami, którym Łukasz Załęski sprostał z łatwością. Rola kontrolującego swoją siostrę Henryka jest z kolei wzorcem dla każdego dobrego barytona, a do takich należy Stanislav Kuflyuk, który jako Ashton przypomina Mefistofelesa. (...) To dobra okazja, żeby zobaczyć jedno z najbardziej znanych dzieł operowych w klasycznej inscenizacji z udziałem świetnej obsady.
Ursula Lipphart-Lindemeyer, „Das Opernmagazin”
CSW Kronika: Lena Achtelik, Mateusz Kokot, Uladzimir Pazniak

Lena Achtelik. Czy teraz jest tyle samo motyli co wtedy, gdy byliśmy dziećmi?
10.04 - 28.05.2021
kuratorka: Agata Cukierska, współpraca: Katarzyna Kalina
Na wystawie w CSW Kronika artystka skupia się na symbolu motyla i jego odniesieniach do śmierci, narosłych w obliczu jej ostateczności, a widocznych w rytuałach i wyobrażeniach, analogiach i społecznych oddziaływaniach. Jest on jednym z archetypów dotyczących przede wszystkim stanów przejścia i procesów przemiany, które mogą rzucać światło na pewne wzorce zachowania. Artystka, niczym dziecko łapiące motyle, chwyta sensy w przelocie, nawiązując do praktyki kuratorskiej Georgesa Didi-Hubermana i jego teorii „glimpses” (przebłyski, migawki). Powstała ekspozycja oparta jest na chwilowych wrażeniach odniesionych pod wpływem lektury trzech esejów Virginii Woolf: „Śmierć ćmy” – poświęconego walce między życiem i śmiercią, z którą Woolf zmagała się rozważając samobójstwo, „Motyle i owady we wrześniu” ze wspomnieniem łapania motyli, mnemonicznym obrazem minionego czasu, synonimem nostalgii oraz „Fala na Oxford Street” – z refleksją nad nietrwałością i chwilowością momentu istnienia.
Mateusz Kokot. Hidden in plain sight
10.04 - 28.05.2021
kurator: Paweł Wątroba
W jednej z opcjonalnych rzeczywistości heliocentryzm to kłamstwo. Ziemia to płaski dysk przykryty kopułą, pod którą krążą Słońce i Księżyc. Na powierzchnię planety zamiast grawitacji oddziałuje elektromagnetyzm lub ! jak w windzie ! iluzja przyciągania, powodowana jednostajnie przyspieszonym ruchem w górę. Teoria płaskiej Ziemi, przesiąknięta chrześcijańskim fundamentalizmem, ma na celu przywrócenie antropocentryzmu w znaczeniu ontologicznym ! człowiek ma znajdować się w centrum Wszechświata jako najdoskonalszy twór i ostateczny cel wszelkich zjawisk. Zjawiskom tym przygląda się Mateusz Kokot w nowym projekcie Hidden in plain sight. Pozbawiony uprzedzeń inicjuje dialog z płaskoziemcą, aby zostać poddanym spiskowej indoktrynacji. Początkowo fascynujące konstrukty myślowe szybko zamieniają się w zakłócenia, a różnice światopoglądowe uniemożliwiają dalszą komunikację. Z zebranego w trakcie rozmów informacyjnego kłącza artysta generuje płaszczyzny proceduralne za pomocą technologii cyfrowych. Uzyskany obraz poddawany jest dalszej obróbce, aby uwiarygodnić przekaz. Powstaje modułowa topografia myśli i przekonań płaskoziemskich, zmodyfikowana i wygenerowana
komputerowo. Konceptualny, rozedrgany krajobraz umiejscawia nas w obszarze bardziej uniwersalnej, ideowej niezgody, w którym oskarżenia, postprawda i trolling zastępują rzeczową
dyskusję. Każda jednostka żyje we własnej bańce, aby przeciwstawne wartości nigdy nie spotkały się twarzą w twarz.
Uladzimir Pazniak. My po prostu zdechniemy, a oni pójdą do Nieba
10.04 - 28.05.2021
kuratorka: Katarzyna Kalina
„I zdało się młodzieńcowi, że widzi naród cały zamordowany, pływający w morzu niebieskiej jasności…” - Ignacy Krasiński, Nie-Boska komedia. W 2018 roku media obiegła wypowiedź Władimira Putina: „Agresor powinien wiedzieć, że kara jest nieunikniona. My jako męczennicy trafimy do raju, a oni po prostu zdechną.” Wyrwane z kontekstu sformułowanie natychmiast rozbudziło wyobraźnię. Kolektywna śmierć, nieodzowna wizja opowieści apokaliptycznych jawi się jako fetysz każdego autorytatywnego systemu władzy. Uladzimir Pazniak w swoich praktykach konfrontuje idealistyczne wizje publicznych przestrzeni pamięci z doświadczeniem brudnego zabijania i realnego umierania jednostki. Wystawa zbudowana z fragmentów kolekcji artysty jest subiektywnym obrazem posthistorii, postczłowieczeństwa. Jest uniwersalną alegorią aktualnej sytuacji nagromadzenia napięć, dystopijną wizją rzeczywistości na chwilę po apokalipsie. Poprzez archeologiczne stanowisko prowadzi nas do ostatecznej figury pomnika, która obrazuje wypowiedź rosyjskiego polityka. Szczególnie interesuje go atmosfera po tej wypowiedzi. Czy zaistniała sytuacja jest przyjemna? Pazniak używa znanego powszechnie znaku, który po raz pierwszy ukazuje się w komunistycznych mediach w 1908 roku, po opublikowaniu powieści Aleksandra Bogdanowa „Czerwona gwiazda”, opisującej komunistyczną cywilizację na Marsie. Kolonizacja Wszechświata jest nierozerwalnie związana z koncepcją neoczłowieka i wielką ideą nieśmiertelności. Pomnik, który symbolicznie zaciera swoje znaczenie zmianą materiału, skali, wypełnieniem, ilustruje jednocześnie wahania polityki historycznej. „Ministerstwa prawdy” stale redefiniują bohaterów i męczenników, usuwają stare monumenty, budują nowe, zmieniają podręczniki. W 2011 w Izraelu powstał projekt nowego pomnika Armii Czerwonej. Obywatele krajów, w których usuwa się je od lat, mogą czuć się zdezorientowani. Zaproponowany przez artystę prototyp podejmuje dialog z mitologiami narodowymi. Podczas konferencji telewizja zarejestrowała reakcję publiczności po wypowiedzi Putina. Po początkowej konsternacji następują pojedyncze wybuchy śmiechu, przeradzające się w rechot całej sali. Widz sam będzie musiał zdecydować czy wizualizacja artysty jest alegorią nieba, czy po prostu zdychania.